ZBIÓRKA NA SPRZĘT

3

Planszówkowy początek roku



Zaczęliśmy nowy rok od zakupu rewelacyjnej i docenianej gry Neuroshima Hex. Mocno siedzimy w grach bez prądu i to był kolejny must have.
Wczoraj w deszczu i słocie przedzieraliśmy się przez miasto by odebrać przesyłkę. Wieczorem, Elfo taktycznie odpadła a ja z Fighterem zaczęliśmy rozkminiać grę. Zasady są proste i czytelne więc tylko zerkaliśmy co jakiś czas na opisy umiejętności i akcji. Młodemu najbardziej przypasował Moloch ja natomiast usłyszałam komunikat Posterunku nadawany przez radio: „Oddział rozpoznania do dowództwa, Oddział Rozpoznania Delta Tango do dowództwa! Przedzierając się przez przedmieścia Chicago natrafiliśmy na zwiększoną aktywność Molocha. Zakładamy Sztab i przechodzimy do ofensywy. Powtarzam, przechodzimy do ofensywy!” Po krótkiej chwili odezwał się słaby zakłócany trzaskami głos: „Przyjąłem, Delta Tango! Skopcie im stalowe dupska!”. Ne mogłam się oprzeć by nie zobaczyć jak skończy się ta potyczka. Muszę przyznać, że walka choć chaotyczna była bardzo wyrównana. Widać było, że obie armie nie miały żadnego doświadczenia bojowego. Nie doszło też do całkowitego zniszczenia żadnej z armii. Walka zakończyła się wynikiem 12/11 dla Molocha.
Najbardziej emocjonujące były ostatnie minuty. Kończyły mi się żetony. Moloch ruszył z natarciem niszcząc wszystkie moje jednostki. Wszystkie poza jedną. Pancerz wspomagany. Jednostka podeszła pod Sztab Molocha a ja wykorzystałam nasz Sztab i przesunęłam go tak, by wspierał moją jednostkę. Pozostałe jednostki Molocha stały bezradne, rozrzucone po polu bitwy i patrzyły jak 3 kolejne cisy, po dwa obrażenia każde rujnują wroga zmieniając wynika na 15/12 dla nas! Moloch jednak pozostał czujny! Sprytnie zrzucił Bombę likwidując mój pancerz i natychmiast wypuszczając swoją jednostkę w powstałe miejsce. Sami dobrze wiecie jak wygląda furia Molocha, kiedy zbyt mocno
nadepnie mu się na odcisk? Zapewne tak… Więc nie zdziwicie się słysząc, że nie wiadomo skąd, jak spod ziemi pojawiła się Matka… Z dziką furią, wspierana jednostka rzuciła się na nasz Sztab zadając nam 2x po 2 obrażeń…. Oddział Rozpoznania Posterunku podjął jedyną słuszną decyzję o ucieczce.

Tak pokrótce przedstawia się nasza pierwsza rozgrywka. Wymyśliłam sobie, że stworzę scenariusz, którego bitwy będą odbywały się w NH. A moi gracze będą podejmowali decyzje nie tylko w grze ale również na taktycznej mapie zniszczonego USA. Pomysł polega na tym, że zadaniem graczy będzie poprowadzenie swojej frakcji w wyznaczonym przez scenariusz roli. Co o tym sądzicie?

Aaa, zapomniałam o taktycznym odwrocie Elfika! Wycofała się taktycznie planując i knując po cichu… Coś wie, coś mówi… Że nadchodzi potęga, której nie przetrwamy…. Strach mnie obleciał z kim ona się zbratała…



Te armie już do nas nadciągają by stoczyć ze sobą śmiertelny bój! 




3 komentarze:

Drevni Kocurek ^^

Kurde te myszkę mamy uratować tak tam tez wisze psychicznie...

Drevni Kocurek ^^

Neodzungle i zomba czaję, ale smart i ta policja to chyba a dla hoostapo :P

Magdalena Motylek

Jaką myszkę????!

Prześlij komentarz