ZBIÓRKA NA SPRZĘT

0

Sprzęt Modelarski


Zapoczątkowałam małą akcję, która ma dla odmiany pomóc troszkę mi w osiągnięciu wyższego poziomu w moim hobby. Proszę zapoznajcie się z tekstem zbiórki, który zamieszczam poniżej. Będę też dozgonnie wdzięczna Waszą za pomoc.

Witam wszystkich darczyńców bardzo serdecznie.
Nazywam się Magda a moim hobby jest modelarstwo.
Z góry pragnę zaznaczyć, że jeśli bardzo chcesz komuś pomóc i musisz wybrać komu, to na Pomagam.pl jest bardzo wiele zbiórek, dla zwierząt i dla dzieci, które mogą pomóc uratować komuś życie lub zdrowie. Nie zastanawiaj się, wrzuć swoje pieniądze dla nich! Ja bym tak zrobiła.
Jeśli jednak już komuś pomogłeś w potrzebie najwyższej wagi i chciałbyś wspomóc czyjąś pasję, to zapraszam Cię bardzo do rozważania pomocy dla mnie.

Jeśli jesteś artystą, jeśli tworzysz, jeśli masz hobby to wiesz jakie jest to kosztowne. Większość niezbędnych mi rzeczy takich jak farbki czy pędzle, zapewniam sobie sama. Ale są pewne rzeczy, których nie jestem w stanie przeskoczyć. Chodzi mi o zakup dwóch sprzętów.
Pierwszy z nich to aerograf z kompresorem. Zakup takiego sprzętu to wydatek rzędu 500 zł. Powiecie Państwo, że są tańsze? Owszem, ale długo szukałam i rozmawiałam ze specjalistami, którzy zgodnie twierdzą, że do malowania figurek oraz do dioram i makiet, nie warto kupować taniego sprzętu. Po prostu nie ma to sensu, bo i tak finalnie trzeba będzie kupić ten droższy, precyzyjniejszy.




Drugim sprzętem jest Stół z gorącym drutem do cięcia styropianu. Tu nie ma innej opcji. Jest jeden model, który kosztuje 415 zł. I jest całkowicie niezbędny przy tworzeniu makiet i dioram.



Ale dlaczego nie jestem w stanie sama na to uzbierać? Pracuję i zarabiam pieniążki, mam jedno dziecko i 10 kotów, którymi się opiekuję. Nie dostaję żadnej pomocy od państwa, które uważa, że jestem dość bogata by sobie poradzić. Tak jest. Utrzymujemy się, a pieniędzy starcza nam od pierwszego do pierwszego. Praaaawie zawsze ;) Ale to tyle. Nie zostaje nic, co mogłabym odłożyć uwierzcie mi próbowałam. Zawsze jednak trafią się niespodziewane wydatki, takie jak wycieczka szkolna, zalana w plecaku książka, czy chory kot i wyprawa do weterynarza. Czasem zostanie mi 10, 20 zł akurat na dokupienie brakującej farbki czy pędzelka. Ot tyle. Aerograf i Stół są dla mnie nieosiągalnymi progami do osiągnięcia, dlatego zwracam się do Was o pomoc.
Jak sami widzicie całość zbiórki przeznaczona zostanie na zakup tego sprzętu a nawet troszkę braknie na pokrycie kosztów wysyłki. Nie przejem tego, nie przepiję, ale zrealizuję swoje marzenia, swoją pasję...

Z góry pragnę podziękować wszystkim pomagającym, marzycielom, artystom, twórcom i hobbystom. Ludziom z pasją i tym którzy chcą wspierać takie osoby jak ja! Dzięki Wam będę mogła rozwinąć skrzydła i wznieść się na zupełnie nowy poziom. Bardzo, bardzo będę wdzięczna wszystkim hojnym darczyńcom za zrozumienie i szczodrość.



https://pomagam.pl/hobby
0

Malowanie i tu i tam 🎨



Muszę wam się przyznać, że jak dokończę tylko malowanie figurek do Czas Ctulhu, (bo inaczej Elf urwie mi łeb), to ruszam z wielkim projektem, którego celem będzie stworzenie makiety wraz z figurkami w tematyce Rise of the Lich Master! Oglądam więc sporo produkcji o makietach i dioramach. Trafiłam wczoraj na kanał gościa, anglika. Człowiek zaczyna mówić a ja widzę jak by mówił „Nie jesteś za Liverpoolem? Wpierdolić ci?” słucham uważnie. Nie no facet mówi ewidentnie o tym jak w 3 godziny zrobił Small Cottage House ze styropianu! :) Niesamowite wrażenie. Swoją drogą polecam kanał, świetny poradnik jak co robić krok po kroku. No i prowadzący bardzo sympatyczny, lol



Do mojej makiety wykorzystam wiele technik wykorzystywanych w dioramach. Realistyczna woda, elementy gór i skał. Teren, tu akurat będzie spokój, bez elektrostatycznej trawy, do której nie mam sprzętu. Ale i tak nie ma na niej miejsca w moim projekcie. Powinno wyjść ekstra. A jeśli tak będzie, to postaram się o wycenę. Jeśli będzie to miało sens, to postanowione… Jeśli firma, w której pracuję upadnie, to zamierzam otworzyć sklep i pracownię modelarską. A co? Do odważnych świat należy!
Będzie można u mnie kupić figurki wielu firm, sprzęt do malowania oraz sprzęt do dioram i makiet, farbki, rzeczy z HobbyZone i wiele innych. Do tego, myślę o stworzeniu jednego, dwóch stanowisk dla klientów, gdzie w spokoju będą mogli przyjść i sobie pomalować. Z głośników będzie grał Power Metal, Deep Progresive Underground House/Trance oraz Synthwave. 



Wnętrze będzie bardzo klimatyczne, pełne bannerów i standów od producentów sprzętu i figurek. Przyćmione światła, zasłonięte okna i ostre lampy na stanowiskach do malowania. Postaram się stworzyć to miejsce takim, by było naprawdę wyjątkowe. Szczęście, że znam się na remontach i wykończeniówce, więc sporo kosztów odejdzie.
Będę malowała figurki na zamówienie oraz przygotowywała makiety i dioramy. Wszystko na moim super wypasionym stanowisku hehehe.
Nie mam jeszcze pomysłu na fajną nazwę i logo, jak ktoś z was ma zdolności to chciałabym was prosić o projekty logo i pomysły na nazwę.

Dzisiaj wkurzył mnie kurier GLS. Nie mógł podjechać parę metrów dalej, by dostarczyć przesyłkę! 3 minuty drogi. Ale nie i koniec… Ech… Najgorsza firma kurierska razem z InPostem. Paczkomaty są ok, ale kurierzy… Matko jedyna!

A my w domu akurat remont sobie robimy. łazienka, kuchnia i drzwi wewnętrzne. Roboty jest więcej niż by się zdawało, pęknięcie na suficie w kuchni daje się we znaki, ale teraz powinno być ok. Wypełniacz do szczelin akrylowy, folia w płynie, gips i farba ceramiczna. Liczę na to, że wygrałam. :D Elfo dzielnie walczy z fioletową farbą w łazience. Pocieszam się tym, że będzie ładnie :D 

Weekend jak zwykle mija za szybko, koszmarnie szybko. Z malowania figurek udało mi się "nadziać na pal" wszystkich, pozostałych kultystów. Dzięki temu zostało mi tylko do pomalowania czerwona część stroju, zrobienie cieni i highlighty. Mam też mały sukces! Udało mi się zmyć podkład z 6 figurek dzięki zmywaczowi do akryli. Poszło gładko a figurki nie ucierpiały. Musiałam to zrobić, gdyż były to pierwsze figurki, które masowo pomazałam na czarno (podkład) kiedy jeszcze nie miałam o tym pojęcia. Dzięki temu wiem też, że nic nie stoi na przeszkodzie, by poprawić figurki, na których uczyłam się malować. Ubolewam też nad koszmarnie niskim poziomie polskiej sceny figurkowo makietowej. W sensie braku polskich filmów, kanałów, blogów. Wiem że jest całą masa doskonałych specjalistów. Przez to mam problem gdzie np mogę kupić grubą płytę z gładkiego (bez tych kuleczek) styropianu, nawet ciężko znaleźć nazwę. Brak poradników gdzie co kupić. Chyba, że ja nie trafiłam, jeśli macie namiary, to bardzo proszę podzielcie się.
Chętnie popisałabym jeszcze trochę, ale pora wracać do remontu. Szczególnie, że chciałabym jeszcze dzisiaj jakąś figurkę pomalować.